THE SWEETEST OBLIVION - DANIELLE LORI

 


 Zakazany owoc smakuje najlepiej. Ona jest zakazana dla niego, a On jest zakazany dla niej.

Ona – Elena piękna córka dona, nazywana słodką Abelli.

Zawsze posłuszna Elena raz w życiu postanowiła postąpić niewłaściwie i za pragnęła zasmakować wolności. Tylko nie przewidziała konsekwencji swojego czynu. A teraz na jej drodze pojawia się on niebezpieczny, mroczny i budzi w niej pożądanie. Tylko jest jeden mały problem taki, że on ma poślubić jej młodszą siostrę. Czemu jej serce przyśpiesza, a oddech zwalnia gdy go widzi?! Przecież tak nie powinno być.. Będzie chciała o nim zapomnieć, ale czy jej się to uda?

On – Nico, niebezpieczny don o pseudonimie „As”.

„Ukształtowali mnie ojciec i Cosa Nostra. Kombinacja równie zła jak beczka prochu oraz odrobina ognia.”

Nico słyszał o niej ale nigdy nie rozumiał po co ten cały szum wokół słodkiej Abelli i cieszył się, że ma poślubić jej siostrę. Bo nie będzie jak inni idioci pożądał jej. Ale to się zmieni w momencie gdy ją zobaczył.

„Te myśli były jak mokry sen mężczyzny. Jej ciało... zajebiste wartę znalezienia się na plakacie, w gazecie, gdziekolwiek. Moją słabością były jej włosy: czarne, jedwabiste i na tyle długie, że mógłbym owinąć je wokół pięści dwa razy. Ta myśl samowolnie przemknęła mi przez głowę. I to w kościele. Jezu.”

Kiedy tych dwoje się spotyka od razu wybucha między nimi wulkan pożądania i przyciągania. Każde ich spotkanie wywołuję ciarki, a Elena wcale nie ukrywa na początku niechęci do niego, a przy każdym starciu z nim zamiast się bać, stawia się i prowokuje go przez co dolewa oliwy do ognia. Tylko, że Nico zaczyna coraz śmielej poczynać z kobitą i mości sobie do niej prawa których nie ma.

Czy może wyniknąć coś dobrego z tego? Czy istnieje jakakolwiek szansa dla nich?

Fabuła książki bardzo mi się podoba, jest przemyślana i niczego w niej nie brakuje. Bohaterowie są dobrze wykreowani, a możliwość poznania ich myśli, uczuć oraz emocji sprawia, że czujemy to co oni. Autorka idealnie buduje napięcie między Eleną a Nico, a pożądanie między nimi jest wręcz namacalne. Dodając do tego mafię, niebezpieczeństwo, zakazaną miłość, tajemnicę, bunt, walkę oraz sceny seksu które nie należą do grzecznych i wywołują rumieńce. Uzyskujemy książkę którą czyta się z zapartym tchem i satysfakcją. Z każdym przeczytanym rozdziałem ma się wrażenie, że oni naprawdę istnieją. A to pewnie dlatego, że w każdym z nas jest cząstka która sprawia, że chciało by się zrobić coś niewłaściwego, niebezpiecznego, zbuntować się, poczuć dreszczyk emocji.

„The Sweetest Oblivon” jest godną polecenia książką. To gorąca historia zakazanej miłości w świecie mafii. Jeśli czytaliście i uwielbiacie serię „Złączonych” Cory Reilly to ją też powinniście przeczytać. No i powiem, że Cora Reilly ma godną przeciwniczkę. Obie autorki piszą genialne książki i obie zafundują nam pewnie jeszcze nie jedną książkę która porwie nas w ich świat i zapadnie na długo w pamięć. Już szykuję miejsce na kolejne książki od Danielle Lori.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

CAŁĄ TWOJA, KOCHANIE - KAROLINA WILCZĘGA

ZAPACH POKUSY - KATARZYNA MAŁECKA

UZALEŻNINA - JUSTYNA CHROBAK