ZLECENIE 999 #UMOWA_Z_NIEZNAJOMYM
„Dzień dobry, zapraszam Panią na rozmowę dotyczącą zlecenia nr 999.”
Wspólnie z Klarą młodą studentką ruszamy w przygodę pełną emocji, niebezpieczeństwa, pożądania, tajemnic. Chcąc pomóc siostrze i mamie, dziewczyna znajduje drugą pracę. Ale nie spodziewa się, że zwykłe zlecenie, które miało być łatwe może tak bardzo zmienić jej życie.
„Spogląda mi głęboko w oczy swoimi ciemnymi jak węgiel oczami. Czuję, jak na chwilę całe ciało przestaje być mi posłuszne. Ten wzrok jest przeszywający, a zarazem widzę w nim coś, co mnie pociąga.”
Zleceniodawcą okazuje się przystojny i tajemniczy Eduardo Mendoza. Który jednak ma inne zadanie dla Klary. Gdy kobieta poznaje prawdziwe zadanie i jego warunki, zamierza z niego zrezygnować. Bo nie będzie udawać jego narzeczonej, tylko po to żeby on mógł przejąć rodzinny biznes. Ale Eduardo nie należy do mężczyzn którzy przyjmują jakąkolwiek odmowę, zwłaszcza od kobiety którą ma na celowniku i ma być jego. Klara mimo strachu zgadza się i zaczyna żyć jak księżniczka otoczona luksusem, ale czy żyjąc w złotej klatce pod kontrolą można być szczęśliwą „narzeczoną”? A do tego nie wie kim tak naprawdę jest mężczyzna, który coraz bardziej wkrada się w jej serce. Powiewem świeżego powietrza jest dla mniej ochroniarz Przemek z którym ma dobry kontakt i zaprzyjaźnia się. Tylko on zakochuje się w niej i zaczyna rywalizować z Eduardo o nią. Co kończy się zdradą, walką, porwaniem.
Czy Klara podoła zadaniu? Co zrobi gdy dowie się kim tak naprawdę jest Eduardo?
Zlecenie 999 #umowa_z_nieznajomym Justyny Nowak-Wysocka to bardzo gorąca książka. Ma dla mnie jeden minus, jest za krótka :( na szczęście będą kolejne części tej niesamowitej historii. Autorka miała ciekawy pomysł na historię która się rozkręca, a akcja przybiera na szybkości. Nie mówiąc już o tym, że wydawało mi się że bohaterowie już wszystko sobie wyjaśnili, a tu zonk i znowu zwrot akcji i komplikacje. A zakończenie jej w takim momencie!! Jak mogłaś to zrobić?! Ale rozumie bo to sprawiło, że pragnęłam mieć już kolejną część w ręce i poznać dalsze losy bohaterów. Mimo, że jest krótka to i tak się w niej zakochałam i czytałam z zapartym tchem.
Komentarze
Prześlij komentarz