KAPRYS GANGSTERA - KATARZYNA MAK
Elena i Marcello poznają się przypadkiem w klubie. Gdy kobieta ratuję przyjaciółce tyłek. I od tego jednego spotkania, mężczyzna pojawia się wszędzie gdzie Elena. Czy może to być przypadek? A może chodzi o coś więcej? Porwie ją bo ona ma być jego, a ona na samym początku będzie się buntować. Złość będzie mieszała się z pożądaniem. Ale czy kaprys Marcella nie okaże się być zgubny dla Eleny? Bo gdy wszystko zacznie się układać, pojawi się niebezpieczeństwo które może zniszczyć ich związek.
Kaprys gangstera to romans mafijny w którym autorka większą uwagę poświęciła bohaterom i ich relacją niż mafii. Jest w niej seks, pożądanie, przyjaźń trochę akcji i niebezpieczeństwa. Przyjaciółka na której zawsze można polegać, niebezpieczny gangster w którym budzą się uczucia, pyskata i charakterna kobieta i wredna była. Coś wam to przypomina? Bo mi tak. Przypomina mi to „365 dni”. I ciężko mi to mówić ale nie spodobała mi się ta historia. Taka trochę zbyt chaotyczna mi się wydaje, a bohaterowie mnie irytowali swoim zachowaniem. Żadnych pozytywnych emocji we mnie nie wzbudziła. A co do zakończenia... do tej pory nie mogę go zrozumieć.
Komentarze
Prześlij komentarz