RING - ANNA WOLF


 „Życie było ringiem, na którym przyszło ludziom stoczyć niejedną walkę, i to nie zawsze wygraną”

Są takie autorki, które swoim stylem pisania, pomysłami, humorem, trafiły w moje serce. Sprawiają, że ich książki wciągają do takiego stopnia, że nic innego się nie liczy tylko przeczytanie od razu do końca kolejną historię. Ich książki biorę w ciemno, bo wiem, że znowu mogę liczyć na niesamowitą, pełną emocji historię. I Anna Wolf należy właśnie do nich. Przeczytałam każdą jej książkę (dobra, przyznaje się bez bicia jedna jeszcze przede mną- wybacz). I powiem wam szczerze, że ta książka różni się od pozostałych. I jestem pod ogromnym wrażeniem tej historii.

Jeśli jesteście gotowi do stoczenia tej wali to zapraszam was na „Ring”.

„Myślała, że był inny, ale pomyliła się co do niego. Był dokładnie taki sam jak oni wszyscy”

Carter zawzięty, pewny siebie, bokser. Ciężko pracował na pozycję którą miał, a apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc teraz ma chrapkę na zdobycie mistrzowskiego pasa wagi półciężkiej. To jest jego cel, ale nie spodziewa się, że jedna walka odmieni całkowicie jego życie. A najważniejszą walkę będzie musiał stoczyć poza ringiem.

Alice jest pyskata, waleczna i skrywa tajemnice z przeszłości, która sprawia, że zawsze ogląda się za siebie. Czuje, że przeszłość upomni się o nią i brata. Tylko teraz ma dla kogo żyć i walczyć. Po zdradzie, wyprowadza się do brata.

Żadne z nich nie mogło przewidzieć, że ich drogi przetną się w takich okolicznościach i najmniej odpowiednim momencie. Mimo, że cały czas gdzieś się mijali. Oboje zranieni, zdradzeni i załamani. Będą sobie pomagać, a z każdym dniem będą odkrywać, że łączy ich coraz to więcej, że uwielbiają spędzać ze sobą czas. Alice poczuję się bezpiecznie w jego ramionach, a Carter pokaże swoje drugie czulsze obliczę. Tylko, że los i przeznaczenie nie powiedziały ostatniego słowa i namieszają znowu.

„Ring” to książka pełna tajemnic, zwrotów akcji, zaskakująca, trzymająca w napięciu do samego końca i chwytająca za serce. Łzy smutku same się pojawiały, tak jak strach i złość. Na szczęście nie zabrakło przekomarzania się i szczypty humoru które wywoływały uśmiech na otarcie łez. Autorka jak zawsze wszystko doskonale przemyślała i dopracowała. Jestem zachwycona i oczarowana. Anna Wolf po raz kolejny stworzyła genialną i niesamowitą historię pełną emocji. Którą czyta się z zapartym tchem do samego końca. Gorąco polecam!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

CAŁĄ TWOJA, KOCHANIE - KAROLINA WILCZĘGA

ZAPACH POKUSY - KATARZYNA MAŁECKA

UZALEŻNINA - JUSTYNA CHROBAK