CELEBRYTA - M.B. MORGAN
„Warto marzyć! Warto mieć odwagę! Nie bójcie się zmian! Nie bójcie się ryzykować. Życie bywa przewrotne, ale w tym całym szaleństwie kryje się jego piękno! Jednak żeby je dostrzec, musicie odważyć się żyć w zgodzie z waszym sercem.”
M.B. Morgan zabiera nas w w podróż do Włoch, a dokładniej do pięknej Toskanii, pełnej cudownych i niesamowitych ludzi, pysznego jedzenia, winnic, a także romansu dwójki ludzi których połączy pasja i uczucie. Tylko czy należąc do dwóch różnych światów, uda się im być razem? Rany boskie co to była za niesamowita podróż. Gdy zaczęłam czytać, to nie potrafiłam się oderwać. Zakochałam się w tej historii. Czytając opisy miejsc, jedzenia. To oczami wyobraźni widziałam to wszystko. I jeszcze bardziej zapragnęłam pojechać do Włoch, a dokładniej do Toskanii. Zobaczyć, poczuć to wszystko na własnej skórze.
„Jeden telefon, jedna decyzja, jeden niezwykły facet, który uruchomił spiralę szaleństwa, która już za chwilę mogła totalnie odmienić moje życie.”
Marcelina żyje jakby w zawieszeniu, jej małżeństwo już się rozpadło tylko ciężko podjąć jej decyzje o rozwodzie. Bo co ludzie powiedzą. Na szczęście ma szaloną przyjaciółką Kaśkę, która ją wspiera we wszystkim i zapewnia szalone chwilę. Jeden telefon i zgoda na wywiad od znanego celebryty Daniela, wywraca jej życie do góry nogami. Czy będą umieli zaufać? Czy Marcela odnajdzie się w świecie fleszy? A może Daniel okaże się zupełnie innym człowiekiem?
„On miał to cholerne „coś”. To „coś” w połączeniu ze świadomością, jak działa na kobiety, było jak mieszanka wybuchowa.”
Autorka zabrała nas w miejsca w których żyła przez dwa lata. Dlatego nie dziwi mnie jej wiedza, którą nam zaserwowała bo wiedziała o czym piszesz. Do tego jej lekki styl pisania, sprawiają, że czytanie to czysta przyjemność. A bohaterowie są jak prawdziwi, pokochałam ich za te teksty, humor, dogryzanie sobie. Czytając śmiałam się, ale i miałam łzy w oczach. Jest pokazane jak wygląda życie w blasku fleszy i w cieniu sławnego ojca, że nie jest ono taki piękna na jakie wygląda z zewnątrz. A do tego jak zdrada potrafi wpłynąć na nasze relacje z innymi ludźmi.
Gratuluję tak udanego, niesamowitego debiutu! Będę wypatrywać kolejnej książki:) I bardzo dziękuję @wydawnictwo_amare i @m.b_morgan, że mogłam poznać tą historię przed premierą i móc ją zrecenzować.
Komentarze
Prześlij komentarz