ZAMKNIJ OCZY - NANA BEKHER
Miłość zrodzona z przyjaźni jest czymś niesamowitym i zaskakującym. Bo gdy przekroczy się tą cienką granicę która oddziela miłość od przyjaźni, nie ma odwrotu i trzeba zaryzykować. Wiadomo, że zawsze jest strach, bo ryzykuje się dużo i można stracić ważną osobę.
Cassie na swoje urodziny dostaje wymarzony prezent, swoją „Bestyjkę” czarno-czerwony motor. Dla niektórych wyda się to dziwny prezent dla kobiety, ale nie dla niej. Ona wychowana w męskim świecie, nie widzi w tym nic dziwnego. Dzięki braciom pokochała motoryzację i zamiast bawić się lalkami, wolała samochody a zamiast perfum – smar. Czas zawsze spędzała z braćmi i przyjacielem Liamem.
Liam jest przystojnym, seksownym facetem na którego zawsze może liczyć, ale on darzy kobietę głębszym uczuciem. Jego zniknięcie nadszarpnęło ich więź, a powrót pozwala na nowo ją odbudować. Teraz będzie chciał czegoś więcej. Tylko nie spodziewa się, że w życiu Cassie pojawił się inny mężczyzna – Neil.
Niestety obaj mężczyźni ukrywają tajemnice, ale tylko jeden z nich narazi kobietę na poważne niebezpieczeństwo i zrobi coś co będzie niewybaczalne.
Czy Cassie wybierze któregoś z nich? Czy odwzajemni uczucie przyjaciela? Czy odnajdzie się po tym co ją spotka? Czy Liam będzie o nią walczył? Co się stanie gdy tajemnice wyjdą na jaw? Miłość czy przyjaźń?
Uwielbiam Nane Bekher, każda jej książka jest zaskakująca i nieprzewidywalna. I tak jest i w tej, nie mogłam się od niej oderwać, gdy zaczęłam czytać to nie mogłam przestać. Kartka po kartce akcja rozpędza się jak motor, a wraz z nim moje emocje. Niedowierzanie, napięcie, złość, radość i szok, to czułam gdy czytałam i zastanawiałam się co jeszcze się wydarzy. Od pierwszych stron jest gorąco, namiętnie, pikantnie, niebezpiecznie. Nigdy nie możemy być pewni kim okaże się ta druga osoba, póki nie pokaże nam swojej prawdziwej twarzy. Bohaterowie bardzo dobrze wykreowani, a do tego rozdziały pisane z perspektywy każdego bohatera, dało mi możliwość poznać ich myśli, uczucia – uwielbiam tak pisane książki. Polecam gorąco i czekam na kolejne, bo jest na co czekać.
Komentarze
Prześlij komentarz