GORĄCA SESJA - KRISTEN CALLIHAN
„W miłości i futbolu wszystkie chwyty dozwolone...”
Zdolna pani fotograf, nieokiełznani seksowni futboliści, naga sesja do kalendarza i nagłe przyciąganie między nią i jednym z nich. Oj będzie się działo.
Między Chess i Finnem od początku zaiskrzyło. Tylko, że ona nie chcę się angażować w nic z nim, bo pragnie związku, miłości i by móc przytulić się do kogoś. Wszystko zawsze ma zaplanowane i przemyślane. Tylko uczuć i miłości nie można zaplanować. Znowu on chcę czegoś więcej, czuję że z Chess to coś innego. Zaczyna mu na niej zależeć i zrobi wszystko żeby ją zdobyć, ale ona nie podda się łatwo. Czas który spędzają ze sobą sprawia, że nie potrafią przestać o sobie myśleć, dobrze czują się w swoim towarzystwie, otwierają się i poznają się zupełnie z innych stron. Przyjacielski układ który zawarli od samego początku był skazany na porażkę, bo nie da się cały czas walczyć z pożądaniem i uczuciami bo one zawsze wygrają.
„Gorąca sesja” rozpaliła moje zmysły i zawładnęła sercem. Ci futboliści powalili mnie na kolana, swoimi tekstami i zachowaniem. Uśmiech nie schodził mi z twarzy, ale łzy również się pojawiały. Ta historia jest pełna humoru, ciepła ale i cierpienia. Uwielbiam rozdziały pisane z perspektywy bohaterów, bo wtedy jeszcze bardziej się z nimi zżywam. Autorka pokazuje jak wiele niekiedy trzeba poświęcić żeby osiągnąć cel. Uczucia, miłość, pożądanie, bezradność, strata, ból, poświęcenie, przyjaźń, rodzina i wybory które dokonują główni bohaterowie są tu bardzo realnie pokazane. Niesamowite jest to jak wiele mogą dla siebie znaczyć dwie osoby, że są dla siebie wszystkim i nic więcej nie potrzebują. Wszystko jest tu ze sobą połączone, każda decyzja, każdy wątek ma jakiś sens i przesłanie. Wybierzcie się na tą „Gorącą sesje” i poznajcie cała historię Chess i Fina.
Komentarze
Prześlij komentarz