POMYŁKA - IGA DANISZEWSKA
„Odnoszę wrażenie, że ja wiem - oświadczył, zbliżając się do mnie jeszcze bardziej i przyciskając mnie mocniej do szklanej ściany. Zaczęło mi brakować tchu, a po karku przebiegł dreszcz. - Boisz się tego, że pragniesz mnie tak bardzo, jak ja ciebie.”
Nie zawsze da się przewidzieć co jeszcze wydarzy się w naszym życiu. Niekiedy bywa tak, że osoba z którą tworzymy związek dopiero po czasie pokaże swoje prawdziwe obliczę i mimo, że wiemy, czujemy że tak nie powinno być i powinno się odejść to przyzwyczajenie jest silniejsze. Niekiedy wystarczy jedna wiadomość wysłana omyłkowo do kogoś innego, by zaczęło się zmieniać nasze życie.
Kiedyś nie sądziłam, że tak będzie wyglądało moje życie. Mimo, że robiłam to co kochałam i praca sprawiała mi radość, to mój związek był już czymś z czego powinnam się dawno wypisać. Tylko dlaczego dalej w nim tkwiłam? No tak, bo razem stworzyliśmy firmę, która odnosiła sukcesy, ale tylko dzięki mnie. To ja robiłam wszystko, a on żerował na mnie i jeszcze miał czelność znęcać się nade mną. Nie powinnam była zapominać o sobie i tym, że ja też jestem ważna. I wtedy na mojej drodze stanął Dustin Sullivan, który odmienił całkowicie moje życie. Złożył mi propozycję nie do odrzucenia, która pomogła mi rozwinąć jeszcze bardziej skrzydła. Tylko dlaczego to zrobił? Co się kryje za tą propozycją? Przecież on jest celebrytą i uważany jest za kobieciarza. A ja nie chcę być na pierwszych stronach gazet plotkarskich. Tylko to co pisali o nim wcale nie musiało być prawdą. Czy Samantha przekona się jakim naprawdę jest mężczyzną? Dokąd zaprowadzi ich ta znajomość?
Iga Daniszewska serwuje nam kolejną swoją książkę pod tytułem „Pomyłka”. Romantyczna historia miłosna w której to jemu zależało i starał się zdobyć ją. Bo mimo, że nie wierzymy w miłość od pierwszego wejrzenia, to ona istnieje naprawdę i potrafi zaskoczyć nas swoją siłą gdy na naszej drodze stanie ta odpowiednia osoba. Jest pełna świetnego humoru, który Iga serwuje nam w każdej swojej książce. Świetnie wykreowani bohaterowie, których od razu polubiłam i podbili moje serce. Sam po prostu wymiata tak jak jej przyjaciółka Meg. Dustin od razu przypadł mi do gustu, ma w sobie coś co przyciąga do niego, a oprócz tego jest pewny siebie i sympatyczny. Od samego początku czułam przyciąganie między bohaterami i to jak iskrzyło między nimi. Sceny zbliżeń są opisane pikantnie. Pobudzały moją wyobraźnię i przyspieszały oddech. Czytając uśmiech nie schodził mi z ust, ale łzy również popłynęły. Ta historia ma w sobie ukryte znaczenie i przekaz, by nigdy przenigdy nie zatracić siebie w związku i nie podporządkowywać się drugiej osobie. Zawsze trzeba walczyć o siebie i swoje marzenia.
Ps. Uważajcie na majtki. ;)
Komentarze
Prześlij komentarz