UPADEK LEGENDY - MEGHAN MARCH
„Legenda. Pokusa. Pożądanie. To musi skończyć się upadkiem.”
Gabriel Legend to niebezpieczny mężczyzna, uporem, determinacją i siłą pięści wywalczył sobie drogę do marzeń. I gdy już miały się spełnić, a on chciał się skupić na zemście wszystko legło w gruzach. Gdy w dniu otwarcia klubu dochodzi do strzelaniny i zamiast wielkiego sukcesu znowu chyli się wszystko ku upadkowi. I pewnego dnia w jego biurze znajduje się owinięta w dywan Scarlett. No cóż takiego porwania nikt nie mógł przewidzieć, nawet ona. Jakieś było jego zdziwienie gdy ją zobaczył. Więc postanowił wykorzystać zaistniałą sytuację i poprosić ją o pomoc. By znowu tchnęła życie w klub, by mógł spłacić inwestorów. Scarlett była uważana za księżniczkę z wieży z kości słoniowej. Piękna, mądra, celebrytka którą każdy znał i naśladował. Tylko prawda była taka, że ta kobieta była zupełnie inna niż inni bogaci ludzie z jej świata. Dobra, uczynna, sympatyczna. Dobrze wiedziała co to znaczy nie mieć rodziny. Wyzwanie jakie rzucił jej Gabriel może okazać się trudne, ale ona nigdy się nie poddaje i zawsze osiąga zamierzony cel. A teraz jej celem stało się nie tylko rozreklamowanie klubu ale i sam jego właściciel. Pochodzą z dwóch różnych światów, ale mają ze sobą więcej wspólnego niż mogli przypuszczać. Tylko czy uda im się dogadać? Bo tajemnice jakie skrywa mężczyzna nie są łatwe, a zasady jakie miał przy tej kobiecie legły w gruzach. Czy złamie jej serce?
To jest zupełnie inny styl autorki do jakiego nasz przyzwyczaiła. Relacja między bohaterami rozwija się bardzo powoli, ale nie brakuje napięcia, przyciągania i pożądania między nimi. To jest od samego początku. Największą przeszkodą jest dla niego jego przeszłość i to, że są z dwóch innych środowisk. Tylko, że dla miłości nie ma rzeczy nie do pokonania. Najważniejsze to jest mieć odwagę zawalczy o tą osobę i marzenia. Po książki Meghan nie boje się sięgać, bo wiem że za każdym razem czeka mnie niesamowita, emocjonująca i namiętna przygoda. Tym razem również tak było. Cierpiałam razem z głównymi bohaterami, uśmiechałam się z nimi i przeżywałam każdą chwile. Bo smutku, walki, cierpienia i rozczarowania w niej nie zabraknie. No i to zakończenie które jak zawsze zostawia czytelnika w zawieszeniu i w najbardziej nie oczekiwanym momencie. Jak dobrze, że miałam kolejny tom pod ręką.
Komentarze
Prześlij komentarz