RYZYKOWNY POCAŁUNEK - JULIA POPIEL
„Carter właśnie stara mi uświadomić, że między nami nigdy do niczego nie dojdzie, a ja zamiast zacząć się wycofywać, zdaje sobie sprawę, że zanurzyłam się w tym bagnie jeszcze głębiej.”
Ava chciała żeby przyjaciółki dały jej spokój, więc dała się podpuścić a alkohol dodał jej odwagi by to zrobić. Więc miała pocałować całkowicie nieznajomego mężczyznę i zrobiła to. Tylko, że ten pocałunek był niesamowity, sprawiając że każda komórka w jej ciele zapłonęła. Już miała go więcej nie spotkać, a teraz stoi przed nią i patrzy na nią. Nieznajomy z baru, jej prawnik to ta sama osoba - Carter. I co teraz? Mężczyzna zrezygnował ze wszystkiego na rzecz pracy, to ona była dla niego najważniejsza. Do czasu aż na jego drodze stanęła Ava. Jak teraz ma wyglądać ich współpraca, gdy oboje pragną siebie na wzajem. Co zrobi mężczyzna z nową znajomością i uczuciami które będą go atakować co chwila? Czy ktoś kto nie wierzy w miłość i nie bawi się w związki, jest w stanie zmienić się?
„Ryzykowny pocałunek” to kolejny debiut, który trafił w moje ręce do recenzji i który sprawił, że uśmiech nie schodził mi z ust. Nie mogłam się oderwać od czytania, a to za sprawą przepychanek słownych i humoru głównych bohaterów. Umilili mi kilkugodzinną podróż. W tym miesiącu jest to któryś z kolei debiut który przeczytałam i kolejny który jest naprawdę bardzo dobry. Julia Popiel ma lekkie pióro i ciekawy pomysł na tą historię. Relacja między bohaterami rozwija się powoli. Sprawiła, że jej bohaterowie stali się wręcz prawdziwi. Między Avą a Carterem od samego początku czuć przyciąganie i pożądanie. Aż widziałam te iskierki i emocje jakie w nich siedziały. Są świetnie wykreowani i skradli moją sympatię od samego początku. Mają swoje problemy, ale i tak zawsze znajdują czas by pomóc tym którzy tego najbardziej potrzebują. Prawnik który ma pewną misję, dla którego nie liczą się pieniądze a ludzie. I ona malarka, która chcę odzyskać swoją własność. Jestem ogromnie ciekawa jak rozwinie się w kolejnym tomie ich relacja i co jeszcze przygotowała dla nas autorka. Do tego zjada mnie ciekawość czy Carterowi uda się udowodnić niewinność swojego klienta. Gratuluje debiutu i czekam na kolejny tom.
Komentarze
Prześlij komentarz