URODZONA DO WALKI - ALICJA SKIRGAJŁŁO
„Musiałam jedynie uwierzyć w siebie, a przede wszystkim otworzyć się na miłość.”
Abigail to osiemnastoletnia dziewczyna, która nie zaznała niczego dobrego od życia. Szybko musiała dorosnąć i zatroszczyć się o młodszego brata. Uciekli z patologicznego domu, ale żeby zarobić pieniądze na życie Abi nie miała innego wyjścia i zaczęła uczestniczyć w nielegalnych walkach. Ciężko było jej połączyć treningi, walki, opiekę nad bratem i naukę. Nie jednego dorosłego by to przerosło, a ona walczyła i nigdy się nie poddawała. Do tego mogła zawsze polegać i liczyć na swojego chłopaka Briana, który robił wszystko, żeby w miarę normalnie mogli żyć. Tylko dał się skusić i nie zauważył, że popełnił największy błąd w swoim życiu. Niebezpieczeństwo, jakie ściągnął na nich, jest niewyobrażalne. Na ich drodze pojawi się Landon i będzie chciał im pomóc? Tylko czy zdąży? Kim tak naprawdę jest? I co zrobi, gdy Abi zostanie sama. Czy będzie przy niej i zajmie się nią, tak jak obiecał? Czy ochroni ją? Przecież nic tak nie zbliża i nie motywuje do walki i zemsty jak wspólny wróg.
„Wiedziałam, że już niedługo, niebawem, lada chwila stanę oko w oko z diabłem, lecz będę, w stanie go pokonać i wyjdę z tej walki zwycięsko, gdyż urodziłam się po to, by walczyć… I za każdym razem zwyciężać.”
Już jakiś czasu temu czytałam „Urodzona do walki” na watt padzie i tak jak za pierwszym razem, tak i teraz po raz kolejny przeżywałam każdą chwilę. Ta historia dostarcza tak wiele emocji, że nie łatwo o nich zapomnieć tak jak o bohaterach. Abi po raz kolejny wywalczyła drogę do mojego serca. Mimo młodego wieku pokazuje, jak silna jest i mimo bólu, straty, jaką poniesie, podniosła się. Nie raz podczas czytania strach łapał mnie w swoje szpony oraz polały się łzy. Nawet w najciemniejszym tunelu odnajdzie się światełko, które może odmienić wszystko, tylko trzeba mieć siłę, żeby je zobaczyć i podążać za nim. Fabuła wciąga od pierwszej strony, a akcja z każdą kolejną przeczytaną kartką przyspiesza i co chwile zaskakuje. A po tych wszystkich ciężkich i pełnych bólu chwilach znajdą się również te dobre, miłe oraz pełne namiętności. By osłodzić i załagodzić łamiące się serce i zszargane nerwy. W większości rozdziały są pisane z perspektywy Abi, ale znajdą się również Briana i Landona. Nie jest to łatwa historia. Alicja zabiera nas do świata nielegalnych walk, chciwości, pieniędzy, władzy, zdrady, walki o każdy dzień, ale i uczuć, które pojawiają się zawsze w nieoczekiwanym momencie. Znajdziemy tu jeszcze różnice wieku między bohaterami, nadzieje, wole walki. Cóż nic innego mi nie pozostaje jak tylko gorąco wam ją polecić.
Komentarze
Prześlij komentarz