MAESTRO - MONIKA MAGOSKA-SUCHAR


„Popełniłem wiele błędów w życiu, ale wszystkie one doprowadziły mnie do Stelli. Dlatego nie mogłem o nich zapomnieć. Były ważne. Dzięki nim poznałem miłość mojego życia. Prawdziwą i jedyną. Dla której byłem gotowy na wszystko, bo ona była wszystkim.”


Współpraca reklamowa z Niegrzeczne książki


To, co tak starannie myśleli, że zostało zatajone, a filmy ze Stellą w roli głównej odzyskane okazało się błędnym myśleniem. Jej marzenia rozsypały się w drobny mak i to w jednej chwili, a teraz została uwięziona w internacie prowadzonym przez zakonnicę. W momencie, w którym wpada w kolejne kłopoty, pojawia się Cesare i ratuje ją. Zamierza ją zabrać ze sobą i posunie się do wszystkich zagrywek byle by ją wyrwać stamtąd. Po raz kolejny rozpoczynają wspólne życie w Stanach. Czy tym razem wszystko ułoży się dobrze, a kłopoty mają już za sobą? Stella czuje, że Cesare cały czas coś przed nią ukrywa. Jego przeszłość bardzo ją ciekawi i chce ją poznać, a on robi wszystko by tylko wybić jej to z głowy i to w sposób, który uwielbia. Tylko czy gdy pozna w końcu prawdę, nie okaże się ona niszcząca? Czy romans, który rozpoczął się od zemsty, może skończyć się dobrze? Kto w tej rozgrywce okaże się dobry, a kto zły? Jakie tajemnice jeszcze wyjdą na jaw?

Cóż to był za finał historii Stelli i Cesara, do tej pory czuje te emocje i to pożądanie. Poprzednie częściej były pikantne, ale ta jest jeszcze bardziej hot. Zaufanie, które zostało już nie raz nadszarpnięte, miliony łez wylanych, tajemnice i kłamstwa, które zamiast znikać, to cały czas pojawiają się nowe, wątpliwości czy na pewno dobrze się postępuje, miłość, walka rozumu z sercem, a do tego ogromny talent, miłość do muzyki i wielkie pożądanie oraz namiętność. Ta książka, ta seria to jedna wielka wybuchowa mieszanka emocji, które targają czytelnikiem od początku do końca, zapewniając najlepszą rozrywkę. Obok tej serii nie można przejść obojętnie, ją trzeba przeczytać i pozwolić sobie na przeniesienie w świat bohaterów. Monia ja Cię uwielbiam, a ta końcówka spowodowała, że o mało nie oszalałam, bo już myślałam, że tak to zamierzasz zakończyć. Wiesz, jak podnieść ciśnienie i to na sam koniec jeszcze. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jaką ulgę poczułam, gdy czytałam epilog. Bardzo gorąco polecam wam tę serię, rozgrzeje ona was jeszcze bardziej w to lato.


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

CAŁĄ TWOJA, KOCHANIE - KAROLINA WILCZĘGA

ZAPACH POKUSY - KATARZYNA MAŁECKA

UZALEŻNINA - JUSTYNA CHROBAK