I SEE YOU EVERYWHERE - WIKTORIA LANGE


„Nie sądziłem, że tak dobrze może smakować miłość. Jesteś ostatnią myślą, kiedy zasypiam i pierwszą zaraz po przebudzeniu.”


WSPÓŁPRACA REKLAMOWA Wiktoria Lange i Wydawnictwo Niezwykłe


Oboje są z dwóch różnych światów. Ona miłośniczka książek, spokoju i ukrywająca się pisarka bestsellerowych kryminałów. On kochający adrenalinę, wyścigi tatuażysta. Nie powinno nic ich połączyć, a jednak los postanowił inaczej. Bo nie zawsze to, czego pragniemy, jest tym, czego potrzebujemy. Nie można uciekać przed problemami, tylko stawiać im czoło, zwłaszcza gdy w grę zaczynają wchodzić uczucia.

Przeprowadzka do Sarasoty miała być dla Ivy nowym początkiem, miejscem, gdzie miała znaleźć spokój i zapomnieć o przeszłości. Już pierwszego dnia przekonała się, że będzie inaczej, a wszystko przez jej seksownego sąsiada. Nicolas nie sądził, że jego nowa sąsiadka z każdym kolejnym dniem będzie tak zachodzić mu za skórę i do głowy. Każde ich spotkanie zaczynało się albo kończyło od kłótni. Mimo że chcieli trzymać się od siebie z daleka, to nie potrafili. Przyciąganie między nimi było nie do opanowania. Nie wiedzieli co się z nimi dzieje. Czy to była miłość od pierwszego wejrzenia? A może nienawiść? Ale jednego można być pewnym, że gdy to pożądanie wybuchnie, to wszystko wokół będzie płonąć. Bo przed tym nie da się uciec. Tylko czy się nie sparzą? Bo oboje mają tajemnice, a Ivy nie potrafi zaufać mu na tyle, by powiedzieć mu, kim jest. Czy ktoś odkryje to i zagrozi jej? Co zrobi Nicolas, gdy pozna prawdę?

Zakochałam się w tej historii i skradła ona moje serce od pierwszej strony. Z czystą przyjemnością śledziłam to, jak rozwijała się relacja głównych bohaterów. Nie raz przy ich kłótniach i przepychankach uśmiech pojawiał się na ustach, tak samo przy rozmowach Nicolasa i jego przyjaciela. Wyśmienita dawka humoru, adrenaliny, niegrzecznych mężczyzn, tajemnic, przyjaźni, emocji, pożądania i pikanterii. Bohaterowie, tak jak ich przyjaciele skradli moją sympatię od samego początku. Ich po prostu nie da się nie lubić. Od razu, gdy się pojawiają, da się wyczuć, że będzie się działo. Między Ivy i Nicolasem od samego początku czuć chemie i to taką, że aż iskry lecą. Oboje zawsze muszą postawić na swoim i muszą mieć ostatnie zdanie. Dwa ogniste i wybuchowe charakterki, które jak się zderzają, to pochłaniają wszystko. Gdy się ścierali, to miałam wrażenie, że stoję obok nich i z bliska patrzę na to wszystko, co tam się dzieje. Ich emocje przechodziły na mnie i z czystą przyjemnością dawałam się im pochłonąć. Wiktoria po raz kolejny mnie zachwyciła i po raz kolejny stworzyła historię, która wciąga od pierwszych stron, zapewniając mi niesamowite chwile z jej bohaterami. Świętna komedia z sąsiedzką relacją, ale również z nutką strachu, tajemnic i adrenaliny. Gorąco wam polecam, bo spędzicie z nią świetne chwile i dobrze będziecie przy niej bawić.


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

CAŁĄ TWOJA, KOCHANIE - KAROLINA WILCZĘGA

ZAPACH POKUSY - KATARZYNA MAŁECKA

UZALEŻNINA - JUSTYNA CHROBAK