PROKURATOR - PAULINA ŚWIST
„W moim łóżku znów leżała wredna zołza, a nie słodkie kociątko, które zaledwie wczoraj patrzyło na mnie niebieskimi ślepiami i prosiło, bym przy niej został.”
Idealne małżeństwo Kingi przestało istnieć w momencie, gdy przyłapała męża na zdradzie. W tym samy czasie musiała przyjąć sprawę i bronic kogoś kogo nienawidzi i miała nadzieje że nigdy się już nie spotkają. „Szary” był groźnym bandytą i kimś kogo znała. Gdy przyjechała do Gliwic, postanowiła że musi odreagować to wszystko co wydarzyło się w ostatnim czasie, a najlepszy do tego był bar. Tam właśnie poznała Łukasza i to właśnie z nim spędziła niezapomnianą noc, pełną uniesień. Miało to być tylko jedno razowe więc rano wymknęła się z jego mieszkania wiedząc że się pewnie już nigdy nie spotkają. No cóż jej myślenie okazało się błędne, bo o to wchodząc na sale sądową właśnie stanęła z nim twarzą w twarz. Niestety Łukasz okazał się być prokuratorem, który nie zamierzał dopuścić do tego żeby „Szary” wyszedł kiedykolwiek z więzienia. Chcąc nie chcąc ta dwójka spotykała się dość często, a to co się działo między nimi ciężko było ukryć. Czy prokurator wykorzysta Kingę by przyskrzynić „Szarego”? Kim tak na prawdę okaże się być bandzior dla kobiety? Czy panią prawnik i pana prokuratora czeka jakaś przyszłość?
Już kilka książek Pauliny Świst za mną i od dłuższego czasu zbierałam się do kupienia całej jej kolekcji, a gdy zawitała na mojej półce byłam przeszczęśliwa. Tak jak się spodziewałam niczego w tej książce nie zabrakło, było wszystko to, co lubię i to, co sprawia że nie mogłam się oderwać od jej czytania. Wiedziałam czego mogę się spodziewać, ale i tak była i jest to ogromna przyjemność w poznawaniu historii którymi Paulina Świst podbiła nie jedno czytelnicze serce i dalej podbija. Akcja, niebezpieczeństwo, cięty język, humor i pikantne sceny, zostały połączone w świetną fabułę i dostarczające emocji chwilę. Nie pozostaje mi nic innego jak chwycić za pozostałe książki, mimo że czytam je nie po kolei. Polecam.
Komentarze
Prześlij komentarz