PAN CARTER - LENA M. BIELSKA


„[…] Że wyciągnął mnie ze skorupy, żebym zaczęła na nowo żyć i marzyć.”


Mroczny świat pełen namiętności, pragnień i pikantnych scen, które sprawiały, że oddech przyspieszał, wyobraźnia szalała, sprawiając, że odtwarzała każdą z tych scen jak film. Nic dziwnego, że tak uwielbiam książki Leny. Sprawiają one, że wszystko inne przestaje istnieć i rozgrzewają do czerwoności, a ja z czystą przyjemnością się temu oddaje.

Phoenix wpakowała się w kłopoty i sama starała się z nich wyjść, bo nie chciała nikogo obarczać swoimi problemami. Cade ma wiele sekretów tak jak jego przyjaciele. Jego córka jest dla niego najważniejsza i jej bezpieczeństwo. Po tym, co przeszła stara się zapewnić jej wszystko, ale Mack nie dopuszcza do siebie zbyt wielu osób. Jedną z nich jest Phoenix, mężczyzna składa jej propozycję pracy i zostania opiekunką małej, ale ma również w tym pewien cel. Dziewczyna nie zdaje sobie sprawy, że jednym z jej klientów jest właśnie Cade. Za to on nie potrafi przestać o niej myśleć i z każdym dniem pragnie jej coraz bardziej oraz pragnie spełnić wszystkie pikantne i niemoralne fantazje z jej udziałem. Czy mu się to uda? Czy Phoenix powie mu o swoich kłopotach? Czy pozwoli sobie na chwilę zapomnienia w ramionach dużo starszego mężczyzny? Czy to wszystko ma sens?

Lena wie jak zawładnąć moją wyobraźnią i zapewnić mi masę emocji podczas czytania. Każda jej książka jest nimi przepełniona, a ta jest jeszcze do tego z zakazanymi fantazjami, pożądaniami, zakazanym uczuciem i różnicą wieku między bohaterami. Zresztą tak jak w poprzednich dwóch częściach. Ale w tej dodatkowo mamy ukazaną miłość rodzica do dziecka. Czytanie takich książek jest dla mnie mega dużą przyjemnością. Cade od początku wzbudził moją ciekawość i to, jaki jest, więc nic dziwnego, że nie mogłam się doczekać spotkania z ostatnim z panów i po raz kolejny zanurzyć się w ten świat przesiąknięty namiętnością i niebezpieczeństwem. Chciałam poznać jego tajemnice i to, jaki jest. I jak zawsze dostałam to, co chciałam. Po raz kolejny zostało pokazane, że miłość nie patrzy na wiek. Wszystko jest opisane ze smakiem i pobudzająco, ale znajdą się tu również sceny torturowania i zastraszania. Gdy raz wejdzie się do świata Leny, to nie chce się już z niego wychodzić i czeka się z niecierpliwością na każdą kolejną jej książkę. Więc jeśli lubicie dark romanse, to gorąco polecam.


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

CAŁĄ TWOJA, KOCHANIE - KAROLINA WILCZĘGA

ZAPACH POKUSY - KATARZYNA MAŁECKA

UZALEŻNINA - JUSTYNA CHROBAK