DESIRE OR DEFENSE - LEAH BRUNNER


„Ale intuicja mi mówi, że kryje się w nim coś więcej niż to, co pokazuje światu… że może gdzieś głęboko, ale tak naprawdę głęboko, jest zupełnie inny.”

WSPÓŁPRACA REKLAMOWA Wydawnictwo Jaguar

Duszenie w sobie emocji i złych chwil nigdy nie prowadzi do niczego dobrego, a nie panowanie nad gniewem tym bardziej. Do tego zamykanie się w sobie i na wszystkich do dokoła twierdząc, że nikogo nie potrzebujemy, jest błędem. Bo każdy potrzebuje przyjaciół i kogoś bliskiego koło siebie.

Taki właśnie był Mitch, liczył się dla niego hokej i nic więcej. Zamknął się na kolegów z drużyny, a przeciwnicy dobrze wiedzieli, jak szybko wpada w gniew. Co doprowadziło do jego zawieszenia oraz zmuszenia go do poprawy wizerunku i to nie w inny sposób jak objęcie stanowiska trenera młodzieżowej drużyny hokeja, ale i chodzenie na terapię. Pomysł nie za bardzo mu się spodobał, ale nie miał wyjścia. I to właśnie tam spotkał kobietę, która po pierwsze nie wiedziała, kim jest i po drugie nie bała się na niego nakrzyczeć. Tą kobietą była Alice, która sama mierzyła się od kilkunastu miesięcy z ciężką sytuacją, nad którą starała się zapanować i odnaleźć się jako opiekunka brata, a na to wszystko nie była przygotowana. Między nią a mężczyzną zaczyna pojawiać się sympatia, przyjaźń i uczucie, które zaskoczyło ich oboje. Czy Mitch otworzy się na to uczucie i da sobie szansę na szczęście? Czy zapanuje nad gniewem i przepracuje swoje problemy? Czy Alice będzie umiała odnaleźć się w jego świecie?

„Desire or defense” to wciągająca i urocza historia pokazująca, że życie nie zawsze jest łatwe i przyjemne. Bohaterowie mierzą się z przeciwnościami, jakie spotykają na swojej drodze i to takie, które potrafią pojawić się w prawdziwym życiu. Autorka zadbała o każdy fragment tej historii. Dzięki czemu nie możemy się z nią nudzić, a każda strona pozwala nam na jeszcze lepsze poznanie bohaterów i przeżywanie wraz z nimi emocji, jakie nimi targają. Razem z nimi uśmiechałam się, denerwowałam, wzruszałam, współczułam, kibicowałam, martwiłam się i wkurzałam. Nie raz chciałam przytulić i pomóc im, a nawet komuś przywalić i nagadać. Więc tak bardzo podobała mi się ta książka i spędziłam z nią naprawdę miłe chwile. Ta książka jest dla każdego i każdy odnajdzie w niej coś dla siebie. Napisana lekko, życiowo i z humorem. Polecam.


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

CAŁĄ TWOJA, KOCHANIE - KAROLINA WILCZĘGA

ZAPACH POKUSY - KATARZYNA MAŁECKA

UZALEŻNINA - JUSTYNA CHROBAK