PRZYSIĘGA WIERNOŚCI - MONIKA NAWARA


„Za miłość i ogniste kobiety! Bez nich życie byłoby nudne, a z nimi mamy przejebane!”

WSPÓŁPRACA REKLAMOWA Wydawnictwo High Heel

Co się stanie, gdy w świecie mafii zderzą się dwa ogniste i mocne charaktery? Co się stanie, gdy pyskata, bezczelna i pewna siebie mafijna księżniczka zacznie doprowadzać do szału przywódcę zaprzyjaźnionej rodzinny i być może już wkrótce swojego narzeczonego? Cóż mogę wam powiedzieć, może zdarzyć się wszystko, ale na pewno będą leciały iskry i to nie tylko te pożądania.

„Niedoczekanie. Nie bałam się go. Czułam w jego obecności zupełnie inne emocje, szczególnie gdy ział ogniem piekielnym, ale nie zamierzałam go co do tego uświadamiać.”

Valentina i Lorenzo są jak dwa ognie, które jak się zderzają i łączą, to pochłaniają i spalają wszystko na swojej drodze. Ona miała nadzieję, że swoimi odzywkami i jawną niechęcią oraz ignorowaniem sprawi, że mężczyzna się nią zniechęci. Niestety uzyskała przeciwny efekt od zamierzonego. Lorenzo nie miał do tej pory do czynienia z taką charakterną i bezczelną kobietą. Która powalała urodą, inteligencją i zadziornością. Szybko zmienił zdanie na temat małżeństwa z Valentina. Zwłaszcza gdy na horyzoncie pojawiło się niebezpieczeństwo i tajemniczy prześladowca, który pragnie mieć Valentine tylko dla siebie. Tylko kobieta nie jest tak bezbronna, jak uważają wszyscy. Tylko nieliczni wiedzą, co ta niepozorna kobieta potrafi, a już niebawem będzie musiała wykorzystać swoje umiejętności. Czy tych dwoje dojdzie do jakiegokolwiek porozumienia? Czy Lorenzo zaakceptuje to, że Valentina ma swoje zdanie i nie będzie mu się podporządkowywać? Czy znajdą tego, kto jej zagraża? Czy to w ogóle możliwe, że w swoich szeregach mają zdrajcę?

„Jestem potworem. Najprawdziwszym wrednym człowiekiem, który z premedytacją doprowadza Deluzza do obłędu.”

Jestem zachwycona, wniebowzięta już dawno nie czytałam tak dobrego mafijnego romansu, który sprawił, że nie potrafiłam się oderwać od czytania i całkowicie w nim przepadłam. Monika wie, jak sprawić mi czytelniczą przyjemność i dopieścić wszystkie moje zmysły. Bo właśnie tak się czuję po skończeniu czytania „Przysięga wierności”. Od pierwszego rozdziału wiedziałam, że to jest to, co uwielbiam i nie zwiodłam się na niczym. Uśmiech nie schodził mi z ust. Monika stworzyła świetną fabułę i genialnych bohaterów, a to wszystko doprawiła jeszcze wyśmienitym humorem, docinkami, przyjaźnią, akcją, niebezpieczeństwem i gorącymi, pikantnymi scenami. Oboje skradli moją sympatię. Lorenzo musi się bardzo postarać, żeby Valentina obdarzyła go sympatią, ale jak tylko ją zobaczył, nic innego się już dla niego nie liczyło, tylko ona. Za to ona nie zamierza być cicha i posłuszna, ma waleczny charakter i zawsze będzie walczyć o swoje marzenia i zdanie. I nikt tego nie zmieni, a to jaką miała frajdę z doprowadzania Lorenza do granic wytrzymałości, sprawiało mi taką samą satysfakcję i radość jak jej. Mimo że była to ich historia, to Lili i Leonardo również skupiali na sobie moją uwagę i już nie mogę się doczekać części o nich. Bo obie kobiety mają swoje sekrety i umiejętności, które rozbudzają ciekawość czytelnika. Gorąco polecam.


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

CAŁĄ TWOJA, KOCHANIE - KAROLINA WILCZĘGA

ZAPACH POKUSY - KATARZYNA MAŁECKA

UZALEŻNINA - JUSTYNA CHROBAK