WYZWANIE - HARLEY LAROUX
„To tylko małe wyzwanie, co złego się wydarzy, jeśli przegrasz?”
Kiedyś ona była królową balu, a on uważany za dziwaka. Teraz wszystko się odwróciło, a oni rozpoczną bardzo mroczną i niegrzeczną grę ze spełnianiem swoich pragnień.
To, co się stało, gdy Jess przegrała i przyjęła wyzwanie Mansona na bycie jego niewolnicą na resztę nocy, było dla niej wyzwalające i początkiem odkrywania tego, co tak naprawdę jej się podoba. Dopuściła do głosu swoje najskrytsze pragnienia i pozwoliła sobie za nimi podążać. Stała się uległą nie tylko dla niego, ale również dla jego trzech przyjaciół, z którymi zamierzał się podzielić nią.
„Chciałaś zatańczyć z diabłem, Jess. Cóż, teraz masz cztery diabły.”
„Wyzwanie” to tylko początek i przed smak tego, co będzie się działo w kolejnym tomie. Ale mi to wystarczyło, żeby przepaść w ekscytującym i pełnym pikanterii dark romansie z wątkiem hate-love i takim emocjonalnym rollercoasterem, że nie byłam w stanie się oderwać do czytania. A to było tylko 131 stron przepełnionych ogniem, pożądaniem i bardzo, ale to bardzo pikantnymi scenami. O tak, taki klimaty to ja bardzo lubię. Moja wyobraźnia szalała, a puls przyspieszał. Już się nie mogę doczekać, żeby zabrać się za czytanie kolejnego tomu. Zakład, wyzwanie i noc, która sprawi, że już nic nigdy nie będzie takie samo. Zwłaszcza ich relacja… Ta książka jest dla osób, które lubią mocne i pikantne sceny, grupowy seks oraz BDSM. Nie da się napisać nic więcej o niej, żeby nie zdradzić więcej szczegółów z fabuły, więc jest to chyba moja jedna z najkrótszych recenzji, ale za to książka pali się w rękach podczas czytania.
Komentarze
Prześlij komentarz