ZWYKŁA GŁUPIA HISTORIA MIŁOSNA - KATELYN DOYLE
„Że musimy się po prostu kochać i sobie ufać, i pielęgnować ten skarb – ten niezwykły dar, którym obdarował nas los. Że musimy po prostu mieć nadzieję. A ja nadal wierzę, że niektórzy są sobie przeznaczeni.”
WSPÓŁPRACA REKLAMOWA Wydawnictwo Luna
On wierzył w miłość i bratnie dusze, a jest adwokatem rodzinnym. Ona wręcz przeciwnie, nie wierzy w nie, do tego jest pesymistką, ale nie powstrzymuje jej to przed pisaniem romantycznych scenariuszy. Nie widzieli się przez piętnaście lat, gdy ich drogi się rozeszły, a bardziej to Molly zerwała z Sethem. Teraz na zjeździe absolwentów ich drogi po raz kolejny się przecinają. Żadne z nich nie zapomniało o tym, co ich kiedyś łączyło i o tym, jak to się zakończyło. Czy los daje im kolejną szansę, by teraz napisali razem wspólny scenariusz? I co do tego ma zakład, jaki właśnie zawarli? Pięć lat to dużo czasu i w tym czasie może wydarzyć się wszystko. Do jakich wniosków dojdą Molly i Seth? I które z nich będzie miało rację? Czy są swoimi bratnimi duszami?
„Zwykła głupia historia miłosna”, ale znowu nie taka głupia, bo pokazująca, że miłość istnieje tak samo, jak bratnie dusze. Ale niektórzy potrzebują znacznie więcej czasu, by to zrozumieć i dojść do ładu ze swoimi uczuciami, strachem i emocjami. Molly ma w sobie traumę, po tym, jak ojciec ją porzucił, a ona musiała patrzeć na cierpienie matki. To wszystko wpłynęło na nią i to bardzo, ale pragnienie miłości i bycia szczęśliwą zaczęło w niej kiełkować wraz z pojawieniem się Setha. Teraz wszystko będzie zależeć od niej i tego, czy będzie umiała przezwyciężyć strach i obawy, by przekuć je w coś zupełnie innego, a nie będzie to łatwe. Oboje będą się mierzyć z problemami, które będą wpływać na ich relację. Raz będą robić krok do przodu, by za chwilę cofnąć się o dwadzieścia kroków. Będą wzloty i upadki, będzie przyjaźń, będzie radość, będzie zabawnie, ale przede wszystkim w niektórych momentach będzie bardzo gorąco i pikantnie. Cała fabuła i akcja są rozciągnięte w czasie pięciu lat, a my towarzyszymy im w tych lepszych i gorszych momentach. Rozdziały są napisane z perspektywy bohaterów, dzięki czemu poznajemy ich emocji i myśli. Cała historia jest napisana bardzo przyjemnie i spójnie, jest lekka i pełna sarkazmu, który udzielił się nawet mi. Świetnie się bawiłam przy czytaniu historii Molly i Setha.
Komentarze
Prześlij komentarz