CHRISTOPHER - MONIKA KONDAS

"Jak to możliwe, że moje życie tak się zepsuło po zaledwie kilku dniach? Do tej pory byłam szczęśliwa, ale to się miało wkrótce zmienić… i nic nie mogę na to poradzić”

On jest bezlitosnym donem mafii. Ona jest silna i niepokorna, a teraz ma zostać jego żoną.

Amara wie, w jakiej rodzinie się urodziła i do jakiego świata należy. Wie jakimi prawami rządzi się ten świat i wie również, że już niebawem będzie musiała zostać czyjąś żoną, ale odwleka to, ile się da. Mimo że była przygotowana do tej roli od małego, nie zamierzała być, tylko ozdobą u boku męża. Jest niepokorna, pyskata, inteligenta i nie zamierza się podporządkowywać. I właśnie to przykuło uwagę młodego dona Christophera. Gdy czegoś pragnie, bierze to bez względu na cenę, a teraz zapragnął, by Amara stała się jego żoną. I zrobi wszystko, by tak się stało, nawet jeśli będzie musiał złamać jej wolę. Christopher nie spodziewał się, jak ta jedna decyzja zmieni życie jego i jego rodziny oraz to, jakie pociągnie za sobą wydarzenia i ujawni tajemnice. Tylko czy mężczyzna jest gotowy na te wszystkie zmiany?

Uwielbiam książki mafijne i bardzo chętnie po nie sięgam, więc nic dziwnego, że i „Christopher” trafił w moje ręce. Wątek mafijny jest bardzo dobrze rozwinięty i przedstawiony. Jest niebezpiecznie i poleje się krew. A co do relacji między bohaterami, miałam nadzieje po początku, że Amara będzie się stawiać Christopherowi i pokaże dalej swój cięty język i charakterek, dodając iskry tej relacji. Niestety miałam wrażenie, że szybko się podporządkowała i zakochała, a ja czekałam na ogień przy każdym ich starciu i że Amara wykorzysta swoje umiejętności. Autorka od samego początku buduje napięcie, pokazując, że emocje w świecie mafii mogą być równie niebezpieczne, jak broń. Pewne wydarzenia z przeszłości, które odcisnęły piętno na każdym z rodzinny Torrino, zostaną wyjaśnione, sprawiając, że kolejne tajemnice wyjdą na jaw. Powodując ból i chęć zemsty. Oczywiście nie zabraknie tu pikantnych scen, które pobudzały wyobraźnie. Z jednej strony podobała mi się, a z drugiej czegoś mi zabrakło, ale nie przekreślam jej i chętnie sięgnę po kolejny tom.