INVICTUS. WYBRANA - LEONIA OSCAR
„Ona należy do mnie i prędzej rozpętam wojnę, niż pozwolę komukolwiek mi ją odebrać. Alexia jest moja.”
WSPÓŁPRACE REKLAMOWA Leonia Oscar, Wydawnictwo Miraż
W świecie mafijnych zasad, gdzie lojalność to waluta, a miłość bywa słabością, trafiamy w sam środek emocjonalnego chaosu i bezlitosnej gry o wszystko. Stawka wzrosła, a wszystkie hamulce właśnie zostały puszczone. Tak kochani Leonia Oscar powróciła z finałowym tomem „Invictus. Wybrana” z bezlitosną precyzją prowadzi nas przez zdrady, namiętności, nienawiść, lojalność, tajemnice, kłamstwa, zemsty i zwroty akcji, gdzie każda decyzja i zwątpienie ma swoje konsekwencje. A miłość w tym świecie nie zna kompromisów, ta miłość to walka, wyzwanie i balansowanie na granicy rozumu i szaleństwa. A my jesteśmy w samym środku tego tornada.
Sebastiano całe swoje życie, planował z zimną precyzją. Nie było w nim miejsca na uczucia, aż do czasu, gdy na jego drodze stanęła pyskata, silna i niezależna Alexia, wkroczyła w jego życie niczym burza. Stała się jego słabością, ale i sensem istnienia. Oboje dali się ponieś uczuciom i emocją, ale w jednej chwili przez jedno wypowiedziane zdanie ich świat rozleciał się, a serca zostały złamane. Nawet nie wiedzą, jakie ta chwila kłamstw będzie miała konsekwencję. Brat Alexii zrobi wszystko by ją ochronić, Sebastiano również przekona się, ile ta kobieta dla niego znaczy. Gdy Alexia zostanie porwana przez starego pakhana rosyjskiej Bratwy i wywieziona do Rosji, będą musieli zawrzeć sojusze, które zmienią wszystko. Stawka w tej grze rośnie z każdą chwilą coraz bardziej, a kłamstwa i tajemnice się piętrzą. Czy zawarte sojusze mogą przynieść wygraną i pokonać wroga? Czy uda im się zdążyć i ochronić Alexie przed najgorszym? Jakie tajemnice jeszcze wyjdą na jaw?
„Podejrzewam, że to wpływ tego małego huraganu, Alexii. Nic dziwnego, że wszystkie te żywioły noszą kobiece imiona. Nie czarujmy się, nie ma gorszej furii niż kobieca. A jak już doprowadzisz ją do wściekłości… Oj, bracie… Pilnuj w nocy fiuta, bo ci go obetnie.”
Ten finał to istne tornado emocji i zwrotów akcji, a Leonia przeszła samą siebie. Humor miesza się tu z niebezpieczeństwem. Miłość z nienawiścią. Tajemnice z kłamstwami. Zwroty akcji zaskakują co chwilę czymś nowym, napięcie rośnie z każdą chwilą, a emocje wręcz wylewają się z każdej strony. Strach i niepewność są tylko potęgowane przez atmosferę zagrożenia. Bo mroczne lasy i podziemia rosyjskiej twierdzy skrywają znacznie więcej, niż mogli przewidzieć. Opisy tych miejsc i tego, co tam się dzieje są realistyczne, pobudzają wyobraźnię, potęgują strach i wywołują ciarki. Jest to historia o nieugiętości, o tym, co jesteśmy w stanie zrobić w imię miłości i o cenie jaką płacimy za wolność. Czytając, będziecie się śmiać, by w następnej chwili się bać, a w kolejnej płonąć z pożądania. Pokochacie tych bohaterów i nie będziecie się chcieli z nimi rozstawać. Dacie się porwać tej niepowtarzalnej atmosferze, która jest pełna napięcia i nieprzewidywalności do samego końca. Leonia skradła moje serce tą historią, swoim poczuciem humory, niebanalnymi pomysłami i świetnym stylem pisania. Już nie mogę się doczekać kolejnej historii, bo wiem, że trafi w moje ręce. Gorąco polecam!

Komentarze
Prześlij komentarz