„Miłość nie zawsze przychodzi od razu, ale kiedy już przyjdzie – zostanie z nami na zawsze.”
WSPÓŁPRACA REKLAMOWA Karolina Wilczęga
Spotykają się. Zderzają się, a jedna wspólna noc wszystko zmieniła. Ona chce zapomnieć. On nie potrafi i nie chce zapomnieć. Ta historia zaskoczy was emocjami, niedopowiedzeniami i czułymi gestami ukrytymi między słowami. Te emocje przetoczą się przez was jak tornado połączone z huraganem, nie pozostawią was obojętnymi na to, co będzie się działo między bohaterami. Będziecie się wzruszać i wylewać morze łez przy tej historii. Bo nadzieja mieszać się będzie z bólem, a tęsknota ze strachem. Tę dwójkę dzieli wszystko, ale los już dawno ustalił wszystko, co do nich i starannie rozgrywa ich życiem, tak by nie mieli nic do powiedzenia.
Luke poznaliśmy już jako pełnego humoru i luzu podrywacza, ale to tak naprawdę jest jego przykrywka, żeby nikt nie zobaczył, że nawet on ma swoją traumę i ból po tym, co przeżył jako żołnierz marines. Praca w warsztacie z przyjacielem i towarzyszem broni to dla niego bezpieczna przestrzeń. Gdy jego przyjaciele znajdowali swoje drugie połówki, które odmieniały ich życie i pomagały im. On nie wierzył, że też kogoś spotka, bo wolał luźne podejście, bez zobowiązań. Do czasu aż na jego drodze stanęła Amelia, przyjaciółka Sophii. Błyskotliwa, piękna, pyskata i ambitna dziennikarka. Obudziła w Luke emocje i pragnienia, których nie czuł do tej pory. Po raz pierwszy chciał się starać i walczyć o kobietę i pokazać jej prawdziwego siebie, tylko niestety jego podboje i wyczyny, zostały uwiecznione w internecie, sprawiając, że Amelia zmieniła swoje podejście do niego. Bała się emocji, uczuć i pożądania, jakie w niej wzbudzał Luke. Bo nie wierzyła, że ona również zasługuje na szczęście, którego nie potrafiła odnaleźć i otworzyć się na nie. Otoczona ciepłem babci i wsparciem przyjaciół, wiedzie na pozór spokojne życie. Gdzieś pod powierzchnią tej harmonii kryje się potrzeba prawdziwej miłości, tej jedynej, która zmienia wszystko.
Emocje tej dwójki zostaną wystawione na próbę, a los, mimo że lata mijały, nie zamierzał tak łatwo się poddać i odpuścić im.
"Zmień mnie, kochanie" to nie tylko romans, ale również opowieść o wewnętrznej przemianie i radzeniu sobie z bolesną przeszłością. O przełamywaniu barier, o sile przyjaźni i rodzinie. Karolina pokazuje, że czasem jedna decyzja może zmienić nasze życie na zawsze, a miłość potrafi być siłą, która pomaga przezwyciężyć najciemniejsze chwile. Umiejętnie balansuje między humorem a poważnymi refleksjami nad miłością, życiem i traumą. Karolina w mistrzowski sposób prowadzi fabułę, bawi się kontrastami i napięciem, które narasta między bohaterami.
Jedna noc, która stała się iskrą, która wywraca ich życie do góry nogami. Każda przeczytana strona tylko podsyca emocje, nie pozwalając się oderwać od czytania i przeżywania wszystkiego wraz z bohaterami. Wykreowała postacie tak cudownie, że pozwala nam na związanie się z nimi i zrozumienie ich motywacji i lęków. Bo przecież każdy zasługuje na drugą szansę, nawet jeśli droga do tego jest pełna nieoczekiwanych komplikacji i własnych słabości. Bo mimo że każdy z nas walczy ze swoimi demonami, to potrafimy znaleźć drogę do siebie nawzajem. Ta historia zostanie z wami na długo po tym, jak ją przeczytacie. Gorąco wam ją polecam, bo skradnie wasze serce tak jak i moje. Jest to bardzo wyjątkowa historia pełna autentycznych emocji, humoru i bohaterów, którzy są wyjątkowi. „Zmień mnie kochanie” jest prawdziwą perełką, a Karolina pokazała, że jeszcze nie raz nas zaskoczy. Gorąco polecam.
Komentarze
Prześlij komentarz