ON TU RZĄDZI - KINGA LITKOWIEC

„W przeciwnym razie nie byłoby mnie tutaj. Chcę się dowiedzieć, kim naprawdę jesteś, jaki jesteś. Chcę zrozumieć, czego potrzebujesz i … chcę ci to dać.”

On jest jej szefem, który skrywa sekrety. Ona jest córką jego przyjaciela i jest o piętnaście lat młodsza od niego.

Oboje wiedzieli, że powinni trzymać się od siebie z daleka i zachować profesjonalizm, ale od pierwszego spotkania ciągło ich do siebie. James starał się zachowywać pozory, mimo że Raven przyciągała go jak magnes i fascynowała. Tylko obawiał się, że jego świat i to, co pragnie z nią zrobić, może nie być dla niej i ją przestraszy. Ale już niebawem miał się przekonać, że Raven nie jest taka niewinna i wie, czego pragnie. A pragnęła jego, takim, jakim był naprawdę. Tylko czy, gdy pozna prawdę o Jamesie, to spodoba się jej to na tyle, by wejść do jego świata zakazanych pragnień i pożądania.

„Po tych słowach wychodzi, zostawiając mnie w niemałym osłupieniu. Ta dziewczyna jest moim narkotykiem i przez to stałem się największym ćpunem na tym świecie.”

„On tu rządzi” to pierwszy tom z trylogii Mystci, która od pierwszej strony wciągnęła mnie w swój świat, który jest pełen napięcia, emocji, namiętności i pożądania, a do tego intryguje, fascynuje i pobudza. Bohaterowie od samego początku zmagają się ze swoimi emocjami i przekraczają kolejne granice, by podejmować ryzyko, które może zmienić wszystko. To przyciąganie i chemia, jaka jest między nimi, jest zbyt silna, by mogli ją ignorować. Zakazana relacja i miłość oraz wątek BDMS tylko potęgują przyciąganie, ciekawość i zapewniają mocniejsze wrażenia. Sceny zbliżeń pobudzają wyobraźnie, są one tu ważne, ale nie najważniejsze, bo to relacja i emocje bohaterów są na pierwszym planie i to, jak poradzą sobie w nowej dla nich sytuacji. Tylko czytając, miałam wrażenie, że to jeszcze nie wszystko i że w tej historii jest więcej tajemnic do odkrycia. I nie mogę się doczekać, by je odkryć i jak potoczy się cała relacja bohaterów.