WOTCHŁANI KŁAMSTW - KINGA BEGIŃSKA

„W sercu miałam tylko ciężar, pustkę i ból, które w żadnym wypadku nie pasowały do ich wizji naszej doskonałości. Szkoda, że to, co widzieli inni, nie miało nic wspólnego z tym, co czułam.”

WSPÓŁPRACA REKLAMOWA Kinga Bagińska

Zapraszam was do spirali kłamstw, bólu, niebezpieczeństwa, brutalności, strachu, szoku, namiętności, mroku i bestii czających się w nim. Ten rollercoaster emocji nie pozwoli wam się oderwać ani na chwilę od czytania. Nie raz będziecie musieli wstrzymywać oddech i trzymać nerwy na wodzy. Bo te kłamstwa, są jak otchłań i nie mają końca. Nie wiadomo co tu jest prawdą, a co kolejnym kłamstwem.

Poznajcie Sofie, której normalne życie i ukochany ojciec w ciągu jednego dnia zmienia się w bezwzględnego tyrana i bestię. Przez lata zostawił na jej ciele i duszy blizny, a ona nie wie, dlaczego. Gdy ma nadzieje, że wyrwie się z mafijnego świata i będzie mogła spełnić swoje marzenie o studiowaniu, okazuje się, że nawet to jest jej odebrane. Bo jest ona tylko pionkiem w grze ojca i ma poślubić Aleksandra, bossa Nowego Yorku. I to właśnie w tym momencie rozpoczyna się istne trzęsienie i walka. Bo nic tu nie jest proste, dobre, prawdziwe ani bezpieczne. Bo Aleksandrem kierowała zemsta i chęć odzyskania kogoś, kto został odebrany jego rodzinie, a Sofia miała być tylko środkiem do celu, pionkiem i zostać zniszczona wraz z rodziną. Tylko nie spodziewał się jaka siła drzemie w tej wyjątkowej kobiecie oraz to jak bardzo została skrzywdzona i złamana. Czy przetrwają w tej spirali kłamstw? Co się stanie, gdy w końcu prawda ujrzy światło dzienne? Czy Sofia zazna spokoju i szczęścia?

„Chcę, abyś pokazał mi, że dotyk może być pełen przyjemności, że nie jest jedynie bólem i karą.”

Kinga Begińska swoim debiutem „W otchłani kłamstw” rozwaliła system, posyłając mnie na łopatki. Tak mrocznego, pełnego bólu, strachu, znęcania się psychicznego i fizycznego dark romansu mafijnego nie czytałam. Każda strona jest przesiąknięta tymi wszystkimi emocjami, a w niektórych momentach budzi nawet nadzieje, że jednak w końcu to wszystko się ułoży. Ale jest to tylko złudna nadzieja, bo w sekundzie zostaje zastąpiona przez strach, ból i niedowierzanie. To, co dzieje się w tej książce i to, co w głównej mierze spotyka główną bohaterkę, jest straszne i ciężkie do uwierzenia. Sofia jest waleczna, dobra, sympatyczna i nie poddaje się nawet po tym, co ją spotkało i spotyka. Za to Aleksander budzi grozę i fascynuje, jest niebezpieczny, nieprzewidywalny, porywczy, ale ma również drugie obliczę, które odkryje przy Sofii. Ich relacja to wybuchowa mieszanka fascynacji, strachu i namiętności, jaka zaczyna się rodzić między nimi. Ta mroczna historia jest pełna kłamstw, sekretów i zdrad. Nie da się niczego przewidzieć w niej. Pozostaje tylko śledzić kolejne zwroty akcji, kolejne bolesne wspomnienia i stawiać czoła niebezpieczeństwu. Bo zagrożenie nie czai się tylko wśród wrogów, ale i w rodzinie. Kinga idealnie oddała klimat i buduje napięcie, które nie tylko towarzyszy bohaterom, ale i nam. Nie potrafiłam się oderwać od czytania i w jeden dzień pochłonęłam całą książkę, a nie jest krótka, bo ma ponad 400 stron. A każda z nich niesie niezapomniane emocje, które zostaną w was na długo po jej przeczytaniu. Ta historia poruszy was do głębi i sprawi, że nie będziecie, mogli o niej zapomnieć. Gorąco polecam!